Po dwóch latach przerwy znowu w sierpniu tuliszkowski amfiteatr wypełnił się dźwiękami muzyki ludowej. Do tuliszkowskiego amfiteatru powróciła bowiem Biesiada na ludowo, impreza, która organizowana jest przez MGOK od ponad 20. lat.
Ma ona charakter przeglądu a nie konkursu. Jej celem od samego początku była prezentacja i ochrona najcenniejszych tradycji regionalnych w dziedzinie kultury ludowej. Dzisiaj oprócz tego elementu nie mniej ważne jest biesiadowanie, muzykowanie i śpiewanie, a przy okazji promowanie ludowej, wokalnej i instrumentalnej praktyki wykonawczej oraz wymiana doświadczeń.
W tym roku na 19. już biesiadę przyjechało 9 zespołów: Zgoda ze Smulska, z Kawęczyn Zespół instrumentalny Amigos i Kawęczyniacy, z Dobrej Alebabki i Serenada, z Kłodawy zespół Kłodawiacy, Osieczanki z Osieka, Seniorskie nuty z Władysławowa oraz Jesień z Tuliszkowa.
Zaprezentowało się też czworo solistów: Wioletta Skubaczewska i Maryla Leszczyńska z zespołu Kłodawiacy, Czesława Jakubowska z Osieczanek oraz Jerzy Wierzbicki z zespołu Kawęczyniacy.
Zespoły prezentowały około dziesięciominutowy program składający się najczęściej z 3-4 utworów, a soliście na prezentację mieli około pięciu minut.